9.01.14
Komentarze: 0
Dzis nie jest jakos super malo kalorii bo przyjechala moja babcia i trzeba bylo ja odwiedzic i oczywiscie jesc co przygotowala. Ona i tak zauwazyla z cos zlego w moim stosunku do jedzenia. Tylko mi nie wpadnij w anoreksje-mowila. Poprzednie 2 dni byly okropne. Jadlam jak najeta. To byly pierwsze napady w tym roku a chcialam zeby wogole ich nie bylo. Ich powodem byl wyjatkowy stres i znerwicowanie spowodowane przykrymi sytuacjami w szkole. Bylam tylko raz w tym tygodniu. Wiecej nie dalam rady. Nie moge tyle dni opuszczac. To sie musi zmienic. W szkole ukrywalam blizny na udach podzczas przebierania sie na wf. Chyba nikt ich nie zauwazyl ale na pewno ktos wyczul ze czulam sie niezrecznie. Czuje sie teraz psychicznie bardzo slabo, jestem empatyczna, senna i bordzo slaba. Staram sie to ignorowac ale multum mysli krazy po mojej glowie. Ludzie naprawde potrafia ranic, a ja sobie jeszcze dokladam cierpienia. Nauczylam sie nie ranic ludzi ale zapomnialam sie nauczyc odbierac ran od nich. Postaram sie zyc jutro najlepiej jak potrafie czego zycze i Wam
Dodaj komentarz